Poziom czytelnictwa wśród nastolatków na pewno nie jest satysfakcjonujący i nie tylko chodzi o ilość przeczytanych książek w ciągu roku, ale także o ich jakość. Trochę niepojący jest fakt, że na listach bestsellerów pojawiają się takie pozycje, jak saga Zmierzch, ale z drugiej strony może i dobrze, że chociaż taka literatura jest czytana. Od czegoś trzeba przecież zacząć.
Współczesne książki dla młodzieży jednak się różnią od tych, w których zaczytywali się nastolatkowie jeszcze trzydzieści-czterdzieści lat temu. Obecnie coraz mniej młodych dziewczyn sięga po serię Ania z Zielonego Wzgórza lub Pollyannę, które trochę trącą myszką. Na szczęście ciągle nowych zwolenników ma Jeżycjada, czyli niezwykły cykl książek dla młodzieży autorstwa Małgorzaty Musierowicz. Nastoletni chłopcy też już raczej nie sięgają po książki Adama Bahdaja czy Edmunda Niziurskiego, ale szukają innych klimatów.
Świat czytelniczy się zmienia. Wielu uznanych autorów młodzieżowych powoli odchodzi w zapomnienie, a na ich miejsce pojawiają się nowi. Młodzież lubi książki, w których można znaleźć wątki przygodowe i fantastyczne. Dobrze, jak jest trochę magii oraz zagadek.
Prawdą jest, że książki dla młodzieży nie tylko powinny poszerzać horyzonty myślowe, wzbogacać słownictwo, ale także dawać rozrywkę oraz kształtować charakter i przekazywać prawdziwe, pozytywne wartości. Najważniejsze jednak, aby czytać.